Zamieszkać, przebudować i być szczęśliwym

Nocny śpiewak

Pamiętacie Tuwimowe strofy o Spóźnionym Słowiku?

"(...) Nagle zjawia się pan słowik, poświstuje, skacze...
"Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!"
A pan słowik słodko ćwierka: "wybacz, moje złoto,
Ale wieczór taki piękny, że szedłem piechotą!"



Zupełnie nie wiem czemu ptaki śpiewają w nocy. Mam jednak taką romantyczną wizję tego procederu. Bo tak, one przecież nie widzą po ciemku, nie latają w tym czasie, ale śpiewają. Od 2:00. To przecież ciemna noc i wszyscy wtedy śpią, oprócz ptaków. I teraz śpiewają samce, to musi być po coś. ktoś mi powiedział ostatnio, że to dlatego, że każdy chce być pierwszy. No nie wiem. Każdy chce być doceniony, to na pewno, każdy też potrzebuje miłości. Tak. One śpiewają z miłości, bo po co innego śpiewałyby o 2, 3, czy 4 nad ranem... O 5 już jest taki ruch w interesie, że wtedy to one ustalają menu na cały dzień, wyznaczają swoje terytoria, kłócą się z sąsiadami, ale o 2:00 na bank śpiewają z miłości.

.
Dobrego dnia!

Ostre cięcie

Zainspirowana kilkoma dyskusjami ze znajomymi ogrodnikami postanowiłam się podzielić swoim doświadczeniem. Co tniemy, kiedy tniemy albo dlaczego nie tniemy.

Lilaki zwane bzami.
Tniemy je po kwitnieniu, kiedy kwiaty zwiędną, przyschną i zawiążą się nasiona. Jest to początek lata. Dlaczego? Dlatego, że bez już jesienią zawiązuje pączek zimowy w którym są ukryte zalążki kwiatów na kolejny rok. jeśli obetniemy gałęzie późnym latem lub jesienią te pączki nie powstaną i w kolejnym sezonie bez nam nie zakwitnie. Nie obcinamy też bzu na wiosnę przed kwitnieniem z tych samych powodów.

Hortensje ogrodowe.
Ten rodzaj hortensji kwietnie na pędach dwuletnich. Ja odcinam kwiatostany jesienią, ale można to zrobić wczesną wiosną, choć moje doświadczenie pokazało, że jak obetnę je jesienią to latem i kolejnej jesieni kwiatów jest więcej. Dlaczego? Właśnie ze względu na pączek zimowy który wykształca się już na zimę i wiosną kiedy hortensja wypuszcza liście na górze pędu mamy od razu zalążek kwiatów, dlatego gdy już mamy na pędach listki nie obcinamy ich.

Hortensje krzewiaste i bukietowe.
Inaczej się ma cięcie w ich wypadku im lepiej je wiosną przytniemy tym lepiej będzie nam kwitła. Mam jeden duży krzew hortensji, który kwietnie od lipca do listopada non stop. Odcinam kwiatostany jesienią a potem wiosną wszystkie słabe pędy w połowie długości i około 20 cm na silnych pędach.

Magnolia.
Każdy Wam powie, że nie tniemy magnolii. Ja swoją obcięłam od góry dzięki czemu korona się dopełniła a samo drzewo kwietnie dużo bardziej obficie. Jeśli planujecie ją przyciąć, prześwietlić, zróbcie to w chwili gdy kwiaty zaczynają przekwitać a listki wyrastają, wtedy nowe gałązki które urosną zdążą wykształcić pączki zimowe i drzewo pięknie zakwitnie kolejnej wiosny.

Poniżej dodaję kilka zdjęć wymienionych roślin z mojego ogrodu. Bez kwitnący oraz młode zalążki z kwiatami zaraz po rozchyleniu się listków z początku kwietnia, hortensje wszystkie moje kolory, oraz otwierający się pączek oraz magnolia w roku po cięciu i przed cięciem.






Orion

Z okna w sypialni widzę Orion, to mój ulubiony gwiazdozbiór. Już za kilka dni przestanę go widzieć, bo choć nie zniknie z nieba będzie wschodził w ciągu dnia, więc stanie się niewidoczny. To takie jego wakacje. Kiedy znów pojawia się w moim oknie, wiem, że przyszła już jesień i że nieuchronnie nadejdzie też zima. Kiedyś mój znajomy opowiedział mi legendę o Orionie zupełnie inną niż te powszechnie znane.
Dawno, dawno temu w pewnej zamożnej rodzinie urodził się chłopiec, wyrósł na postawnego mężczyznę, rodzice niczego mu nie żałowali, dobrze go wykształcili i nauczyli bycia dobrym człowiekiem. Mężczyzna robił karierę, był sławny i bogaty. Pewnego dnia wrócił w swoje rodzinne strony by odwiedzić rodziców, wtedy spostrzegł, że są już starzy i nie mogą się sami poruszać. Zrobił dwa duże kosze i od tego dnia wszędzie nosił swoich rodziców, w jednym koszu ojca, w drugim matkę każde na jednym ramieniu. Był zmęczony, ale nie opuszczał ich, bo wiedział, że to dzięki nim osiągnął wszystko. Codziennie modlił się do boga o zdrowie dla nich i siły dla siebie. Pewnego dnia jednak zachorował i nie mógł już nosić swoich rodziców po świecie. Wtedy dobry bóg postanowił wynagrodzić mu tę ciężką pracę i przyszykował mu miejsce na niebie tuż obok siebie. Ponieważ mężczyzna ten bardzo kochał swoich rodziców to bóg pozwolił mu zabrać ich ze sobą. To jest właśnie pas Oriona. Trzy gwiazdy w centralnej jego części.
Pamiętajcie o swoich bliskich. O ludziach dzięki, którym jesteście tacy jacy jesteście. Mądrzy, odważni, dobrzy. Pochylajcie się w ich stronę. Nie zapominajcie. Ja czasem zapominam, a wtedy patrzę w niebo i Orion tam jest. Trwa na staży rodziny.
© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Freepik FlatIcon