Zamieszkać, przebudować i być szczęśliwym

Nocny śpiewak

Pamiętacie Tuwimowe strofy o Spóźnionym Słowiku?

"(...) Nagle zjawia się pan słowik, poświstuje, skacze...
"Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!"
A pan słowik słodko ćwierka: "wybacz, moje złoto,
Ale wieczór taki piękny, że szedłem piechotą!"



Zupełnie nie wiem czemu ptaki śpiewają w nocy. Mam jednak taką romantyczną wizję tego procederu. Bo tak, one przecież nie widzą po ciemku, nie latają w tym czasie, ale śpiewają. Od 2:00. To przecież ciemna noc i wszyscy wtedy śpią, oprócz ptaków. I teraz śpiewają samce, to musi być po coś. ktoś mi powiedział ostatnio, że to dlatego, że każdy chce być pierwszy. No nie wiem. Każdy chce być doceniony, to na pewno, każdy też potrzebuje miłości. Tak. One śpiewają z miłości, bo po co innego śpiewałyby o 2, 3, czy 4 nad ranem... O 5 już jest taki ruch w interesie, że wtedy to one ustalają menu na cały dzień, wyznaczają swoje terytoria, kłócą się z sąsiadami, ale o 2:00 na bank śpiewają z miłości.

.
Dobrego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Freepik FlatIcon